Tutaj przed kilkoma laty buldożery kopiąc na łące fundamenty pod nowe domy wygrzebały z ziemi kawałki potłuczonego szkła, zdeptanych butów,zbutwiałego drewna, resztki gazet, guziki, kości, a nawet zaśniedziałe miedziaki i bizuterię. Widząc te dawno wyrzucone, niepotrzebne nikomu od wielu lat resztki przedmiotów uświadomiłem sobie, że oto przede mną ujawniła się prawdziwa historia. Moje prace są ułożone z tych właśnie przedmiotów.
Chciałbym, aby te kompozycje opowiadały prawdziwe historie o ludziach sprzed lat,
o ich życiu, pracy, zainteresowaniach, gustach.






















































































































